piekło
Sobota, 30 kwietnia 2011
· Komentarze(0)
nie dobiłem do 500 km niestety, dziś chyba trochę przeholowałem. Noga z rana nie bolała, teraz znowu zaczęła. Chyba czeka mnei krótka rekonwalescencja. Zapewne do 5 maja nie skorzystam z roweru, ale o zdrowie dbać trzeba :)